W polsce te mendy podobnie traktują paczki .... mi przywieźli telefon nowiutki smartfon za xxx kasy podjechal pod dom widze ze kurier otwiera pake to ide czekalem na fona z niecierpliwością a ten wyjmuje 2 komplety zimówek jakies duze paczki które ledwo dźwigal a pod spodem mój malutki smartfonik :/ patrze na typa i mowie mu ze lipe odje**l i ze jaa nawet nie odbieram przesylki po tym co widzialem mowie mu ze to telefon a juz na pierwszy zut oka widze ze pudelko wgniecione sporo ... typ sie obrazil chyba dal do podpisania papier ze nie odbieram wzucil oficjalnie paczke do auta dolozyl reszte ktora wyjał wczesniej je**ał wrotami i pojechal ... mialem ochote mu zaje**c tymi oponami w łeb ... 3 tygodnie czekalem na nastepny telefon :/

Widac ze ciemny jak asfalt

przeciez to asfalt to nie ma co sie dziwic !

DHL i HERMES tez tak robia