Poległ w friendzone

Ja tam swojego nie mam, a i tak jeżdżę.

motocyklisci to jednak inteligentni inaczej :P

Podejrzewam że pan motocyklista wspaniale skrócił kawałek filmu w którym na chama jak to w motocyklowym zwyczaju bywa wpycha się przed pana w citroenie tuż przed samym rondem. Mieszkam w tym mieście i znam zachowania naszej wielkiej braci na motorach. Przed rondem jest podwójna ciągła wedle której nawet motycklista nie ma prawa wymijać pojazdów. Ale jak zwykle najlepiej ujadac na faceta który się wkurzył i chciał pokazać jak to jest jak ktos ci sie wpieprza na krzywy ryj przed maske. Nie pochwalam i nie potępiam.

Dlaczego właściciel nie idzie z tym na policję ..?? Wszyscy tu ujadają. Ale nikt tego nie zgłosi zeby ten bydlak dostał karę !!! Każdy mocny w necie !!!

Czekałem na strzała ręką w lusterko :D