Zrobiła się gorąca atmosfera :D
Dodaj komentarz
Chyba nie trzeba tego komentować i opisywać :)
Dodaj komentarz
Po słowach świadków, kierowca "Lambo" stał i silnie gazował, gdy nagle zapaliło się "coś" z tyłu.
Mężczyzna postanowił przejechać kilka metrów, żeby strącić płomień ale ogień nie zgasł. Wreszcie - jeden z naocznych
Dodaj komentarz
Spryciarz z niego ;)
Dodaj komentarz