Helsingborgs IF przegrał na własnym boisku z Halmstad (1:2) i spadł ze szwedzkiej ekstraklasy. To rozwścieczyło kibiców, którzy po meczu zaatakowali zawodnika Jordana Larssona
O strefach "no go", walkach z policją i o tym, że Szwedzi przejechali się multikulti
Dodaj komentarz