Na jednej z ulic napotykamy pewnego pana, który uświadamia nas, że jesteśmy czereśniakami.
To chyba jakieś końskie zaloty
Na jednej z ulic napotykamy pewnego pana, który uświadamia nas, że jesteśmy czereśniakami.
To chyba jakieś końskie zaloty
Administracja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za materiały dodawane przez użytkowników, którzy podczas rejestracji zaakceptowali regulamin erwisu. Jeśli uważasz, że materiał znajdujący się w naszym serwisie łamie prawo, bądź narusza zasady, możesz zgłosić ten fakt to administracji serwisu
Dodaj komentarz