I bardzo dobrze. Brawa dla niej!
Dodaj komentarz
Ale wsiąść to jakoś dał radę. Masakra jakaś!
Dodaj komentarz
Prawie jednak robi różnicę :D
Dodaj komentarz
Dzieciak miał farta. Tak poza tym to z tego co wiem w wypadku latania przyczepy należy zacząć przyspieszać a nie hamować
Dodaj komentarz
Niektórzy z góry skazani na porażkę
Dodaj komentarz
Masakra jakaś. Ciekawe co ma w płucach
Dodaj komentarz