A później targowanie kto czyjego buta ma oddać. Oczywiście butelki też poszły w ruch.
Dodaj komentarz
Skąd ten gość go wziął?
Dodaj komentarz
Brak komentarzy do wyświetlenia
Ciekawe tak mocno go wali po głowie
Dodaj komentarz
Brak komentarzy do wyświetlenia
Co za oblech
Dodaj komentarz
Brak komentarzy do wyświetlenia
Nawet nie wiem jak to skomentować
Dodaj komentarz
Brak komentarzy do wyświetlenia
No proszę jak to się wszystko pozmieniało
Dodaj komentarz
Brak komentarzy do wyświetlenia