Do takiej pracy potrzebna jest precyzja snajpera. Jeden maleńki błąd i koleś traci rękę. Pewnie jeszcze powiedzą, że to jego wina i wywalą z roboty.
Dziad nie wiedział, się dowiedział. A to działa tak.
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
Zawsze na luzie :D
Dodaj komentarz