Z opisu jaki znalazłem "gościu sie najarał dopalaczy ze sklepu w pabianicach a potem spał w krzakach przytulony do komputera, zjadł kawałek swojego buta i wypił do tego butelke oleju do silnika ... ale kretyn"
Chłopaki nie mogli dość do porozumienia więc załatwili sprawy na własną rękę ;)
Dodaj komentarz
WOW. Takiej fazy to mój mózg jeszcze nie ogarniał!
Dodaj komentarz
Nie to co teraz granie na tabletach ;)
Dodaj komentarz
Chłopaki nie mogli dość do porozumienia więc załatwili sprawy na własną rękę ;)
Dodaj komentarz
Najlepszy przykład cebularza o jakim ostatnio słyszałem ;)
Dodaj komentarz
To poryje każdą banię :D
Dodaj komentarz