maniek
I tak miał sporo szczęścia
Wynika z tego że policja nie jest zbyt dobra ;)
Dodaj komentarz
Po słowach świadków, kierowca "Lambo" stał i silnie gazował, gdy nagle zapaliło się "coś" z tyłu.
Mężczyzna postanowił przejechać kilka metrów, żeby strącić płomień ale ogień nie zgasł. Wreszcie - jeden z naocznych
Dodaj komentarz
Sam się już nie mogę doczekać.
Dodaj komentarz
Powodem zmiany pasa przez tego bystrzaka jednak nie była chęć wyminięcia aut stojących na prawym i udrożnienie przejazdu, a zablokowanie okrutnego chama (mnie), który miał czelność korzystać z pustego pasa zamiast pełnego.
Dodaj komentarz
Czego to już nie wymyślą żeby się szybko upodlić :D
Dodaj komentarz