wiksiu
Było już około pierwszej w nocy, kiedy mieszkańców budzyńskiego rynku postawiły na nogi pijackie śpiewy i wrzaski, wzmacniane dodatkowo przez megafon. Co najdziwniejsze dochodziły one z pobliskiego kościoła św. Andrzeja Boboli... Po
Chyba mu konar zapłonął :D
Dodaj komentarz
Jest na to prosty sposób :D
Dodaj komentarz
Nie wiem o co chodziło ale gość chyba sam się zdziwił że znokautował policjanta :D
Dodaj komentarz